poniedziałek, 24 października 2011

- Miałem tak wielkie szczęście, że Cię spotkałem. Nie wiem co zrobiłem takiego dobrego, że Bóg zesłał mi taką wielką radość, CIEBIE! - Przestań głupku! - pocałowała go w nosek. - A właśnie, że nie przestanę. Powiem to wszystkim, niech wiedzą i zazdroszczą mi Ciebie! -wstał z ławki i zaczął krzyczeć - MAM NAJCUDOWNIEJSZĄ DZIEWCZYNĘ NA ŚWIECIE, LEPSZEJ KOBIETY NIE MA, MUSICIE MI UWIERZYĆ. JESZCZE BĘDZIE MOJĄ ŻONĄ I BĘDĘ MIAŁ Z NIĄ NAWET 10 DZIECI, PRZYSIĘGAM, ZROBIĘ WSZYSTKO CO BĘDZIE TYLKO CHCIAŁA! - ludzie patrzyli się na niego jak na wariata, ale nie obchodziło go to. Podszedł do dziewczyny i namiętnie ją pocałował. - To ja chcę tę 10 dzieci, idziemy do mnie ? - zaśmiała się. - Pewnie! - odpowiedział biorąc ją na ręce i kierując się w stronę domu. - Żartowałam, puść mnie! Hahaha! Wariacie! - Teraz to już za późno!



Długo tu nie byłam, przepraszam za to :* 
YY no to więc post trzeba zacząć jakoś .. . 
No dobra - Dziękuje Ci kochanie za to, że jesteś przy mnie cały czas, za to, że kochasz mnie , za to że tak bardzo za mną tęsknisz <3
Wczoraj już nie wytrzymywałam bez ciebie cały czas myślałam o tobie... Chciałam znaleźć się tak obok ciebie i mocniacho Cię przytulić . 
A najwięcej dziekuje Ci za to, że przy pożegnaniu naszym nie mówiłeś tych smutnych słów bo tak to bym nie dała rady Cię zostawić ...
Z dnia na dzień coraz bardziej mi ciężko :| 
Chcę byc przy tobie cały czas!!!! 





KOCHANIE OBIECAJ MI, ŻE MNIE NIE ZOSTAWISZ.!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz